wtorek, 10 listopada 2015

Najlepsze pożeracze czasu online czyli seriale, które oglądam! PART 1

Internety to zło wcielone ;)


Mamy XXI wiek. Internet dostępny jest wszędzie. Osobiście chyba nie znam osoby w wieku powiedzmy 13-45, która nie korzysta codziennie z dostępu do sieci. Ma to swoje dobre i złe strony, ale czy tak nie jest ze wszystkim? Mimo wszystko sama dopatruję się zdecydowanie większej ilości plusów z posiadania stałego dostępu do internetu, niż minusów :)

Telewizja ogłupia.

 

Nie oglądam telewizji prawie w ogóle. Ostatnio zgubiliśmy pilot od dekodera i przez jakieś 2 tygodnie skubany nie chciał się znaleźć. Jakoś mi nie brakowało codziennej dawki reklam w ilości o wiele za dużej! Serio dlaczego oglądając film, który trwa 120min muszę siedzieć przed telewizorem ponad 3 godziny?! Do tego jeszcze co 15 minut filmu muszę wysłuchiwać informacji o cudownych lekach suplementach na wszystko. Czy my, Polacy na prawdę mamy problemy tylko i wyłącznie ze wzdęciami, grzybami, sraczką i potencją? Bo takie odnoszę wrażenie oglądając reklamy w polskiej telewizji. Dlatego też nie wyobrażam sobie oglądania moich ulubionych seriali w TV. 

Seriale tylko online!

 

Od dobrych kilku lat oglądam seriale online. Dlaczego?

Po pierwsze: dlatego, że denerwuje mnie lektor i napisy

Po drugie: dlatego, że jest to doskonała okazja do kontaktu z językiem (w moim przypadku) angielskim

Po trzecie: oryginalna wersja językowa większości z nich jest zdecydowanie lepsza niż polskie tłumaczenie - nie wszystko da się przetłumaczyć tak, aby oddać dokładnie to co autor scenariusza miał na myśli.

Po czwarte: mogę oglądać seriale wtedy, kiedy ja mam na nie czas a nie wtedy, kiedy każe mi to robić program danej stacji w TV!

No dobra, wiecie już dlaczego tak bardzo kocham stały dostęp do sieci i możliwość oglądania seriali online. Teraz przedstawię Wam moje ulubione serie. 

SIT-COMy:

Friends czyli Przyjaciele


źródło
Tych państwa nie muszę nikomu przedstawiać. Najlepszy serial EVER! Moim ulubionym bohaterem jest Chandler. Uwielbiam jego poczucie humoru i dowcipy. Zaraz po nim jest Rachel. Jennifer Aniston to świetna aktorka i genialnie wcieliła się w rolę Rachel Green. Nie wiem czy wiecie ale najpierw rola Rachel została zaproponowana Courtney Cox, która grała Monicę Geller. Wyobrażacie sobie ją jako Rachel? Na szczęście Courtney zrezygnowała i został wspaniałą Monicą :)
Ostatni odcinek serialu został  wyemitowany 6 maja 2004 roku. Całą, 10-cio sezonową serię obejrzałam już kilkukrotnie i mniej więcej co 2-3 lata nachodzi mnie niepohamowana chęć obejrzenia ich znowu. Aktualnie oglądam 5 sezon :) Około 22 minutowe odcinki są na tyle krótkie, że w ciągu dnia zawsze znajdzie się na nie chwila czasu. Z drugiej strony ciężko się oderwać po jednym odcinku;) 

Two and a Half men czyli Dwóch i Pół 

 

źródło
Miałam mieszane uczucia po uśmierceniu Charliego, jednak jest to chyba jedyny serial, w którym śmierć jednego z głównych bohaterów i zastąpienie go innym wyszła na dobre! Walden Schmidt, w rolę którego wcielił się Ashton Kutcher jest genialny! Bardzo lubię, go jako aktora. Cały serial opowiada o perypetiach męskiej części rodziny Harperów. Charlie jest bogatym kompozytorem melodyjek reklamowych tzw. jingles, który uwielbia seks, alkohol i dobrą zabawę. Alan, brat Charliego to typowy pechowiec, który rozwiódł się z żoną i zamieszkał z Charliem no i tytułowy pół mężczyzny to Jake, gapowaty syn Alana. Serial ma 12 sezonów, a mi do obejrzenia został ostatni. Odcinki są krótkie, więc pewnie jak skończę oglądać Przyjaciół to dokończę Dwóch i Pół. 

Two Broke Girls czyli Dwie Spłukane Dziewczyny

 

źródło
Max Black i Caroline Channing to dwie tytułowe bohaterki. Max wychowała się w biedzie a Caroline jako córka milionera. Dwie skrajnie różne postacie połączył los i zostały współlokatorkami. Serial jest przezabawny i bardzo lekki. Idealny na odstresowanie i zrelaksowanie się. Nie trzeba przy nim myśleć za bardzo ;) Do tej pory powstały 4 sezony, a 5 prawdopodobnie będzie miał premierę w listopadzie 2015 jednak jeszcze nie wiadomo kiedy dokładnie. Polecam!

Big Bang Theory czyli Teoria Wielkiego Podrywu 

 

źródło
 To ostatni sit-com, który oglądam regularnie. Perypetie Leonarda, Sheldona, Penny i pozostałych członków paczki przyjaciół są mega zabawne i tak samo jak w przypadku Two Broke Girls idealne na wieczorny relaks z dawką śmiechu :) Myślę, że nie ma co opisywać ze szczegółami głównych bohaterów bo powstało już setki artykułów na ten temat. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat zajrzyjcie TU. Do tej pory powstało 8 sezonów, a 9 właśnie leci w USA. Oczywiście możemy go obejrzeć online ;) 

 

Podsumowując


Trochę tego jest :) jestem ogromną fanką seriali i filmów. Uwielbiam je oglądać. Zdaję sobie sprawę z tego jak wiele czasu mi one zajmują ale staram się ograniczać do 1-2 odcinków dziennie. Oczywiście bywa tak, że nie oglądam nic przez tydzień. A Wy? Co oglądacie? Co polecacie? Piszcie w komentarzach! Chętnie poszerzę listę moich seriali o nowe, równie dobre :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...